- 37-300 Leżajsk, pl. Targowy 8
- biuro@biuro-ak.pl
Baza wiedzy
W relacjach gospodarczych bardzo często pojawia się konieczność wpłaty określonej kwoty jeszcze przed wykonaniem umowy. Przedsiębiorcy, aby zabezpieczyć swoje interesy, stosują różnego rodzaju mechanizmy ochronne – najpopularniejsze z nich to zadatek i zaliczka. Choć obie formy są powszechnie wykorzystywane, mają zupełnie inne skutki prawne i inaczej wpływają na sytuację stron w przypadku niewykonania umowy. W praktyce mylenie tych pojęć może prowadzić do nieporozumień, dlatego warto dokładnie wiedzieć, jak działają i kiedy podlegają zwrotowi.
Zadatek to forma zabezpieczenia umowy, która ma zmotywować strony do jej realizacji. Najczęściej przybiera postać kwoty pieniężnej, ale może nim być również rzecz przedstawiająca określoną wartość. Jego główną funkcją nie jest przedpłata, lecz gwarancja wykonania zobowiązania.
Jeśli strona przekazująca zadatek nie wykona umowy, traci wpłacone środki. To oznacza, że zadatek przepada na rzecz kontrahenta. Z kolei gdy obowiązku nie dotrzyma strona, która zadatek otrzymała, musi zwrócić go w podwójnej wysokości. Ten mechanizm sprawia, że zadatek jest narzędziem dyscyplinującym obie strony i zapewnia realną rekompensatę w razie niewywiązania się z umowy.
W przypadku prawidłowego wykonania umowy zadatek nie przepada – kwota, która została przekazana na początku, jest po prostu odliczana od ceny końcowej. Dzięki temu zadatek pełni zarówno rolę zabezpieczenia, jak i częściowego rozliczenia umowy.
Zaliczka również stanowi formę wpłaty przed rozpoczęciem realizacji umowy, jednak jej funkcja jest zdecydowanie mniej rygorystyczna. Jest to po prostu część należności przekazywana sprzedawcy lub usługodawcy „z góry”. Nie jest jednak narzędziem zabezpieczającym na wypadek niewywiązania się z umowy.
W większości przypadków, jeśli umowa nie zostanie zrealizowana – niezależnie od przyczyny – zaliczka podlega zwrotowi. Oczywiście strony mogą wprowadzić w umowie odmienne postanowienia, np. ustalić, że zaliczka jest bezzwrotna, ale zawsze wymaga to wyraźnego zapisu. Domyślnie zaliczka jest neutralna: nie powoduje ani sankcji, ani dodatkowej odpowiedzialności.
Tak jak zadatek, zaliczka również jest rozliczana po wykonaniu umowy – przekazana wcześniej kwota pomniejsza ostateczną wartość świadczenia. Jest to więc typowa forma częściowej płatności za realizowane zamówienie.
Choć zadatek i zaliczka mogą wyglądać podobnie jako przedpłata, różni je przede wszystkim skutek niewykonania umowy.
Najważniejsze różnice można opisać w trzech punktach:
Z punktu widzenia przedsiębiorcy wybór między tymi dwiema formami ma znaczenie strategiczne. Zadatek daje większą gwarancję wykonania umowy, natomiast zaliczka sprawdza się w sytuacjach, które wymagają większej elastyczności.
Wybór między zadatkiem a zaliczką powinien zależeć od specyfiki transakcji oraz poziomu ryzyka, z jakim wiąże się umowa. Zadatek jest idealnym rozwiązaniem w sytuacji, gdy strony chcą wyraźnie zabezpieczyć się przed niewywiązaniem z zobowiązań. Dotyczy to szczególnie transakcji o dużej wartości lub tych, które wymagają od wykonawcy znaczących nakładów finansowych i organizacyjnych.
Z kolei zaliczka sprawdza się przy prostszych, mniej obciążających umowach, w których kontrahenci pozostają wobec siebie w relacji opartej na większym zaufaniu. Zaliczka daje sprzedającemu pewność, że klient jest zainteresowany realizacją zamówienia, a jednocześnie nie wprowadza ostrych konsekwencji w przypadku odstąpienia od umowy.
W praktyce przedsiębiorcy często stosują zaliczkę jako standardową formę przedpłaty, natomiast zadatek – wyłącznie tam, gdzie niezbędne jest silne zabezpieczenie interesu jednej ze stron.
Moment zwrotu środków zależy od rodzaju wpłaty:
Dlatego przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy warto jasno określić, czy przekazywana kwota jest zadatkiem, czy zaliczką. Odpowiednia terminologia w dokumencie eliminuje późniejsze wątpliwości i ułatwia egzekwowanie swoich praw.